Mobile marketing i mobile commerce to sfery biznesu online, które rozwijają się bardzo dynamicznie. Już prawie 98% polskich użytkowników internetu posiada smartfona, a nieco ponad 94% korzysta z nich do przeglądania sieci.
Mobile marketing i mobile commerce to sfery biznesu online, które rozwijają się bardzo dynamicznie. Już prawie 98% polskich użytkowników internetu posiada smartfona, a nieco ponad 94% korzysta z nich do przeglądania sieci.
Tworzenie treści, które będą angażujące dla odbiorców, to wyzwanie wymagające nie tylko wiedzy i doświadczenia w wybranych obszarach, ale i kreatywności, znajomości zasad SEO oraz poprawnej polszczyzny. Dobry copywriter oprócz warsztatu pisarskiego potrzebuje także narzędzi ułatwiających jego codzienną pracę. Jaki jest obowiązkowy zestaw redaktora online? Z jakiego wsparcia warto korzystać?
Automatyzacja jest głównym kierunkiem rozwoju w Google Ads już od kilku lat. Zaczynając od strategii automatycznego ustalania stawek, dochodzimy do sytuacji, w której całe kampanie działają w pełni automatycznie i wręcz pozbawiają nas możliwości ingerencji. Mimo tych zmian zawsze zostaje nam kreatywna działka do pracy i elementy, gdzie nie wyobrażamy sobie zastąpienia nas automatem.
Rola e-commerce menedżera ewoluuje każdego roku intensywnie i ma coraz istotniejsze znaczenie w budowaniu strategii rozwoju przedsiębiorstw działających w większości branż. Strategia oparta na e-commerce, w obecnej formie, obejmuje już nie tylko obszar technologii czy marketingu, ale również logistykę, wzrost sprzedaży poprzez ekspansję międzynarodową czy budowanie spójnej komunikacji marki w sieci. Ilość zbieranych, przetwarzanych i analizowanych danych wymusza na menedżerach internetowych kanałów sprzedaży korzystanie z wielu narzędzi czy usług wspierających rozwój online. W niniejszym artykule chciałbym się z Wami podzielić najpopularniejszymi narzędziami wspierającymi menedżerów e-commerce w ich codziennych wyzwaniach zawodowych i biznesowych.
Stanowisko Social Media Managera w jednej osobie łączy wiele kompetencji. Od dobrego socialowca oczekuje się zarówno kreatywnej głowy, jak i strategicznego myślenia oraz umiejętności analitycznych. Osoby na tym stanowisku często odpowiadają również za model działania całego zespołu pracującego nad kanałami społecznościowymi marki (zarówno wewnątrz organizacji, jak i w relacjach agencja–klient).
Rynek marketing automation jest już na takim etapie, że właściwie wszyscy marketerzy o tym pojęciu słyszeli. Większość z nich dokonała próby wdrożenia, a nawet kilku. Niestety, bardzo często były one nieskuteczne i nie można ich było uznać za biznesowy sukces. Dlaczego? Wielu chce wprowadzić marketing automation, bo „tak należy” i „konkurencja tak robi”, a nie dlatego, że realnie tego potrzebuje.
Według danych eMarketera globalne wydatki na programmatic buying wzrosną w tym roku o 29%. Kolejne lata nie powinny być gorsze, a prognozy zakładają dalszy wzrost budżetów odpowiednio o 19% w 2022 r. i 16% w 2023 r. To bardzo dobry wynik jak na relatywnie popularną i obecną na rynku od niemal dwunastu lat metodę zakupu cyfrowych mediów.
Audyt SEO wykonujemy w dwóch przypadkach: pierwszym, gdy projektujemy nową stronę, np. sklep internetowy, oraz drugim – gdy nasz serwis działa już jakiś czas i chcemy zweryfikować, jak wygląda pod kątem SEO.
„A Ty którą czarodziejką z księżyca jesteś? Opcjonalnie: jakim rodzajem chleba jesteś?” Kto z nas nie wypełnił nigdy tego typu testu, niech pierwszy rzuci kamieniem. I nie ma w tym nic dziwnego. Tego typu treści maksymalnie angażują. Nie tylko swoją tematyką, ale i przyjemną, a przede wszystkim interaktywną formą.
Wśród wielu możliwości, jakie w reklamie daje nam Google, wykorzystanie odbiorców jest jedną z najpotężniejszych opcji. Właściwie wykorzystane listy odbiorców potrafią skutecznie dbać o Twoje interesy, zapewniając odpowiednią ekspozycję i komunikację dopasowaną do sprecyzowanych potrzeb konkretnych użytkowników, stosowanie list zapewnia też kontrolę nad działaniem reklam i komunikacją, a jednoczesnie jest to narzędzie pozwalające na wykorzystanie danych w optymalizacji.
Cały świat reklamy internetowej w ostatnich latach przeszedł coś na pograniczu ewolucji i rewolucji. Motorem zmian był rozwój technologii, która wraz z marketingiem tworzy martech – coś dużo więcej niż modny buzzword. To w dużej mierze na martechu opierają się działania liderów rynkowych. To on odpowiada za automatyzację procesów reklamowych i optymalizację ludzkich działań. To martech bierze pod uwagę każde narzędzie i wszystkie dane o użytkownikach, a następnie wykorzystuje je w miksie kampanii, kreacji, analizy danych i mediów. Jak połączyć te wszystkie kropki, żeby osiągnąć najlepszy rezultat?
W okolicach połowy poprzedniej dekady świat zachłysnął się potencjałem danych. Określało się je jako cenniejsze niż ropa. Big Data odmieniano przez wszystkie przypadki. Prezesi największych firm, które swój biznes oparły na danych (Facebook, Amazon, Google), byli traktowani jak gwiazdy rocka. W 2013 r. powstał nawet film o tym, jak fajnie jest być stażystą w Google! Niestety, brak powszechnego uregulowania kwestii przetwarzania danych doprowadzał do wielu patologii w ich wykorzystywaniu.