Dzięki monitorowaniu aktywności mózgu elektroencefalografem (EEG), badaniu reakcji skórno-galwanicznej, śledzeniu wzroku, neuromarketing pomaga zrozumieć, w jaki sposób podejmowane są podświadome decyzje. Pozostaje jednak dziedziną wywołującą sporo kontrowersji. Główne zarzuty to błędne interpretowanie badań, do których część marketerów podchodzi ze sceptycyzmem, czy braki w standardach metodologicznych. „Neuromarketing is just a hype” – to słowa, które często można było usłyszeć za granicą, a neuromerketerzy poprzez wykorzystywanie narzędzi jak wspomniany EEG, porównywani byli do szalonych naukowców rodem z filmów science fiction.
Dział: Temat numeru
Stosunek konsumentów do nawet najsilniejszej marki zmienia się z wiekiem. Z jednej strony odbiorcy zauważają i doceniają różnorodną obecność marek – w tym reklamową – z drugiej strony dokonują bieżącej oceny tego, co i w jaki sposób brand reprezentuje. Kobiety reagują inaczej niż mężczyźni.
Jako projektant skupiam się w tym artykule na wizualnych aspektach budowania brandingu. Jednak branding to nie tylko ładne obrazki. Dlatego zacznijmy od testu.
W tym artykule zaprezentuję Ci swoje – jak uważam, dość nowatorskie – spojrzenie na proces budowania marki i zarządzania nią. Przedstawiam w nim wizję, jak można budować markę dzięki połączeniu perspektywy narracyjnej oraz osiągnięć współczesnego customer experience. Jestem przekonany, że dzięki temu podejściu jeszcze lepiej zrozumiesz, czym jest marka, jak doświadczamy jej komunikacji i co jest kluczowe w zarządzaniu nią w dobie mediów cyfrowych. Dzięki temu będziesz budować lepsze doświadczenia swoich marek – takie, które sprawią, że ich odbiorcy zapragną uczynić je częścią swojej autonarracji i opowiedzieć o niej innym.
Pamiętam taką kampanię video, która nazywała się „Power of words”. Stworzyła ją agencja Purplefeather, związana z copywritingiem i marketingiem online. Przypominam sobie powiększającą się liczbę wyświetleń tej historii na YouTube, która teraz pokazuje grubo ponad 25 milionów odsłon. Przejmująca historia. Na placu, przy schodach, siedzi niewidomy mężczyzna. Obok niego karton z napisem: „Jestem niewidomy, proszę o pomoc”. I totalna znieczulica. Nikt go nie zauważa. Tak jest do momentu, gdy hasło na poniszczonym kartonie nie ulega zmianie. Nagle podchodzi do niego kobieta i zmienia napis na: „Jest piękny dzień. A ja nie mogę go zobaczyć”. Chyba nie muszę nikogo pytać, dlaczego po zmianie słów bohater dostał to, o co poprosił.
Budowanie marki to jeden z fundamentów skutecznych działań w mediach społecznościowych. Czytając ten artykuł, dowiesz się, jak rozpocząć własne działania w tym zakresie, wykorzystując doświadczenie innych.
W lutym 2019 roku liczba internautów w Polsce wyniosła ogółem 28,5 milionów, z czego za pomocą komputerów osobistych i laptopów z siecią łączyło się 23,1 milionów użytkowników, a dzięki urządzeniom mobilnym – 24,3 milionów1. Według badaczy przeciętny internauta ma kontakt z około 20 000 komunikatami reklamowymi dziennie. Największym wyzwaniem dla reklamodawców jest znalezienie się wśród tych reklam, które odbiorca jest w stanie dostrzec.
Programatyczny model zakupu na stałe zagościł w krajobrazie marketingu internetowego w Polsce. Według szacunków domu mediowego Zenith w tym roku prawie 40% reklamy display będzie kupowane właśnie w tym modelu. Daje on duży potencjał analityczny, głównie dzięki łatwości wykorzystywania danych zewnętrznych i własnych danych reklamodawcy oraz szerokich możliwościach retargetingu. Sprzyja to wykorzystaniu programmatica do kampanii sprzedażowych.
Branża influencermarketingowa w Polsce istnieje od około 5 lat i rozrosła się do niesamowitych rozmiarów. Według Mediakix (globalna agencja zajmująca się influencerami) rynek influencerski w 2020 roku może być wart nawet 10 miliardów dolarów! Wszyscy chcą teraz robić marketing influencerski, jednak niezbyt wielu wie, jak – w końcu ilu można wykształcić ekspertów w ciągu 5–6 lat? Dlatego właśnie postanowiłem zebrać najczęściej zadawane mi pytania odpowiedzieć na nie na łamach „Magazynu Online Marketing”.
Tone of voice – 20 lat temu żadna zbitka słów nie obiecywała tak wiele. Orange na krótko zdecydowało się na małe litery w logotypie, a brytyjski producent telefonów Phones 4u na nazwę wykorzystującą język mówiony. Czy dziś kogoś to jeszcze obchodzi? Kiedy tone of voice ma znaczenie i jak sprawić, by mocno wspierał przesłanie brandu?
Działania content marketingowe są wręcz stworzone do budowania świadomości marki. Choć droga od brandingu do lojalności jest czasochłonna, to content marketing jest jedną ze ścieżek, w którą powinna inwestować każda nowoczesna marka chcąca z jednej strony zwiększyć swoje przychody, a z drugiej zbudować z klientem trwałą i wartościową relację.
Czy spotkałeś się z terminem Digital Native Vertical Brands? Autorem tego pojęcia jest Andy Dunn, który w 2007 roku założył markę Bonobos, uznawaną za jedną z pierwszych DNVBs. Obecnie Dunn jest szefem obszaru digital marek odzieżowych w Walmarcie, który w 2017 roku kupił markę Bonobos za 310 milionów dolarów.