Kiedy pada słowo manipulacja, to wszyscy się jeżą: że manipulować to brzydko i nieetycznie. Ale tak na poważnie – jeśli już, to muszą być jakieś grube techniki. Jednak dziś będzie o manipulacjach nieoczywistych, a te działają mocno, niemal nie przerywając snu... Bo nikt się ich nie spodziewa...
Dział: Temat numeru
Marki rozumieją, że konsument w znacznej mierze kieruje się emocjami. Nabywcy również są coraz bardziej świadomi zabiegów, jakie stosują sprzedawcy.
Istnieje ogromna ilość badań z psychologii i neuromarketingu, które tłumaczą zjawisko influencerów. W LifeTube i TalentMedia odrobiliśmy zadanie domowe i wybraliśmy te, które mogą znacząco wpłynąć na wyniki kampanii z influencerami oraz pomóc w osiągnięciu zdecydowanie lepszych efektów w zakresie perswazyjności czy wiarygodności komunikacji Twojej marki.
Reklamy typu pre-roll są nieodłącznym elementem zdecydowanej większości stron z materiałami wideo. To te irytujące, krótkie spoty, które starają się zaatakować mózg odbiorcy, kiedy ten oczekuje, aż jego oczom ukarze się właściwy materiał. Marketerzy długo głowili się, jak stworzyć niedługie wideo, które wpływałoby na podświadomość odbiorcy i nakłaniało go do podjęcia działań. Z pomocą przyszedł im neuromarketing.
Powiedz „abrakadabra!”, a użytkownicy w mig zaczną dodawać produkty do koszyka lub zamawiać Twoje usługi. Byłoby pięknie, ale niestety – nie ma magicznych słów kluczowych przekładających się na konwersję. Sprawdź, jak znaleźć te, które przyciągną klientów na Twoją stronę i skłonią ich do działania.
Świat (tudzież półświatek) marketingowy jest zdominowany przez dyskusję o narzędziach – od globalnej perspektywy (mar-tech), po debaty na temat wyższości jednego sposobu ustawiania kampanii remarketingowej na Facebooku nad drugim. W tym wszystkim umyka rzecz najważniejsza, czyli komunikacja.
Siedziałem ostatnio na tarasie z siedmioma kobietami. Wszystkie były przyjaciółkami mojej siostry, która świętowała urodziny. Przyglądałem się im i przysłuchiwałem z wielkim spokojem mojej introwertywnej natury. Wszystkie opowiadały historie, anegdoty… Wymieniały między sobą informacje, często używając historii jako najlepszego wehikułu dla treści.
Co powoduje, że użytkownicy chętnie korzystają z wybranych stron, aplikacji, a do innych nie wracają lub robią to niechętnie? Odpowiedź na to pytanie można odnaleźć w mechanizmach działania ludzkiego mózgu. Ich nieuwzględnienie podczas tworzenia interaktywnego produktu może prowadzić do poważnych problemów. W artykule zostały przedstawione przykłady najczęściej popełnianych błędów, ich przyczyny i co najważniejsze – praktyczne wskazówki, jak im zapobiegać.
Emocje to nagłe, krótkotrwałe i spontanicznie reakcje organizmu na bodźce. Badania dowodzą (Dąbrowski, Rudny 2016), że emocje są nierozerwalnie związane z procesami decyzyjnymi. Występują one zarówno przed podjęciem decyzji, wpływając na jej wymiar, jak i po jej podjęciu, decydując o poziomie zadowolenia z decyzji.
Psychologowie mają spory dorobek badań i teorii na temat wywierania wpływu. Marketing czy reklama czerpią zresztą z tej wiedzy pełnymi garściami, a perswazja w kontekście zawodowym to pewnie chleb powszedni dla wielu z Was.
Neuromarketing to fascynujący rozdział w marketingowych badaniach. W końcu możemy ominąć skomplikowany system kłamstw, po które świadomie lub nieświadomie sięgają konsumenci, wypowiadając opinie o sobie, produktach, usługach i innych ludziach. Dzięki neuromarketingowi możemy sięgnąć tam, gdzie nie sięgają klienci.
Nad wejściem do świątyni Apolla w Delfach widniał napis: „Poznaj samego siebie” (gr. gnothi seauton). Słowa te okazały się jedną z najbardziej doniosłych maksym, którą antyk przekazał czasom współczesnym. Możemy bez przesady powiedzieć, że stanowi ona punkt wyjścia do skutecznych działań neuromarketingowych.