Operacja na samym sobie
Jako marketerzy powinniśmy czuć się wyjątkowo uprzywilejowani. Mamy bowiem do dyspozycji przez 24 godziny na dobę podmiot badawczy w postaci żywego człowieka, jakim sami jesteśmy. Nie musimy niczym botanik chodzić do szklarni albo jak ichtiolog nurkować w oceanie, by badać to, co interesuje nas najbardziej – a więc reakcje na określone bodźce. Bodźcami są wszelkiego rodzaju komunikaty, w tym również te, które nasz mózg odbiera bez udziału świadomości.
To działanie na autopilocie bywa bardzo użyteczne z ewolucyjnego punktu widzenia. Pozwala bowiem zaoszczędzić energię niezbędną na sytuacje zagrażające. I choć współcześnie nie czai się za każdym drzewem szablozębny tygrys, to i tak niewspółmiernie często borykamy się z lękiem.
Oczywiście można powiedzieć, że obiekt badawczy w postaci nas samych ma swoje mankamenty. Zależy nam przecież na obiektywizmie, a o ten względem samych siebie trudno. To jednak tylko część prawdy. Nie sposób oceniać bezstronnie własnych tekstów, obrazów czy koncepcji, ale nic nie stoi na przeszkodzie, byśmy wcielili się w rolę obserwatorów siebie jako nie twórców, lecz konsumentów. Inaczej mówiąc – byśmy przeanalizowali to, jak reagujemy na określone komunikaty i odpowiedzieli sobie na kilka podstawowych pytań. Spróbujmy to uczynić choćby na przykładzie ostatniej reklamy Sprite „I love you hater”.
Widzimy w niej kilkoro bohaterów – chłopaka z piegami, dziewczynę mającą czarnoskórego partnera, młodego tancerza oraz dziewczynę z tatuażami, kolczykami i kolorowymi włosami. Akcja przeplatana jest screenami hejterskich komentarzy oraz reakcjami samych hejtowanych.
POLECAMY
Czas na samoobserwację:
- Jakie emocje budzą we mnie bohaterowie?
- Z którym najbardziej się utożsamiam i dlaczego?
- Który z bohaterów budzi we mnie najmniejszą sympatię i dlaczego?
- Jakie emocje budzi we mnie ogólny przekaz reklamy?
- Jak wpływa na mnie ścieżka muzyczna wykorzystana w klipie?
- Co zostanie we mnie po obejrzeniu klipu?
- Z czym kojarzy mi się Sprite?
- Jak przekaz reklamowy wpływa na moje postrzeganie marki/produktu?
- Jakie pierwsze skojarzenie (obraz/myśl) poj...