Nasze rozwiązania podzieliliśmy na trzy części:
POLECAMY
- „haki” przyspieszające pracę z GTM i GA4;
- użycie API Google Tag Managera (GTM) i skrypty w R;
- automatyzacja raportowania i pracy z interfejsem.
1. „Haki” przyspieszające pracę w GTM i GA
Zacznijmy od pierwszej kategorii, w której umieściliśmy kilka wskazówek, jak przyspieszyć pracę nad wdrożeniami i migracjami.
1.1. Import całych kontenerów w GTM
Import kontenerów to pierwsza funkcjonalność, za którą analitycy kochają GTM. Po wejściu w administrację, masz możliwość wgrania zawartości targów, skryptów, reguł z innego konta. W jaki sposób może to pomóc w pracy? Przygotowując „modelowe” wdrożenie, możemy za pomocą kilku kliknięć, zaimportować je do innego konta, bez mozolnego dodawania poszczególnych elementów w interfejsie.
Część pracy w GTM jest powtarzalna, niektóre zdarzenia chcemy mierzyć w wielu kontach. Dodatkowo możemy przygotować gotowe rozwiązania, dla różnych typów stron: dla stron bez modułu e-commerce, z modułem e-commerce opartym na konkretnym silniku sklepu, np. prestashop czy magento.
1.2. Import konkretnych rozwiązań
Dodatkowo, korzystając z tej funkcji, możemy znaleźć bardzo dużo gotowych rozwiązań (praktycznie plug and play), które umożliwiają szybkie dodanie do GTM śledzenia konkretnych elementów.
Jak to działa? Pobieramy plik json na nasz komputer i importujemy go do wybranego kontenera.
Największą skarbnicą takich rozwiązań jest strona: https://bit.ly/3h16XTb, zawierająca rozwiązania zarówno UA, jak i GA4. Polecam przetestowanie kilku takich rozwiązań. Przykładowo, przepis „copy paste” przekazuje do GTM dane o tym, co skopiował na stronie użytkownik (jest to przydatne szczególnie wtedy, gdy chcemy mieć w GA4 informacje, jakie fragmenty tekstu, adres e-mail czy telefon były kopiowane). Rozwi...
- 6 drukowanych wydań magazynu Online Marketing
- Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
- Dostęp do czasopisma w wersji online
- Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych
- ... i wiele więcej!