Google Tag Manager – od zera do GTM bohatera Wdrożenie podstawowych tagów krok po kroku

Temat numeru W świecie Google

W dzisiejszych czasach osoby zajmujące się marketingiem internetowym chcą wiedzieć wszystko o swoich użytkownikach. Wymaga to wyboru odpowiednich narzędzi śledzących i ich odpowiedniej implementacji. Zakochałem się w Google Tag Managerze – może nie od pierwszego wejrzenia, bo początki były trudne, ale już od trzeciego wdrożenia nie wyobrażam sobie bez niego konfiguracji Analyticsa i dodawania innych kodów śledzących na strony klientów.

Zarówno w małych stronach, jak i w dużych e-commercach jest to narzędzie niezbędne, aby szybko i sprawnie wdrożyć kody śledzące. Dlaczego? Z moich doświadczeń wynika, że największy problem tkwi zazwyczaj po stronie programisty-dewelopera, który musi wdrożyć odpowiednie kody. Często jest to droga przez mękę. Im większa strona, im więcej chcemy mierzyć, tym więcej do dodania i większe zamieszanie.

POLECAMY

GTM pozwala zminimalizować udział programisty – w sporej części wdrożeń jego udział będzie ograniczał się do jednorazowego wklejenia kodu Java Script w dwóch miejscach na stronie. Resztę będziemy w stanie wykonać sami bez dodatkowej wiedzy programistycznej.

UWAGA: już w tym miejscu mamy najczęściej popełniany błąd wdrożeniowy. Kod Google Tag Managera, inaczej niż kod Analytics, należy wkleić w dwóch miejscach – pierwszą część po tagu otwierającym , natomiast drugą po tagu otwierającym . Warto poinformować o tym programistów, ponieważ często z przyzwyczajenia wklejają oni kod w złym miejscu.

Po rejestracji i dodaniu kodu do strony (pobieramy go z zakładki Administracja „Instaluj Managera Tagów Google”) możemy rozpocząć konfigurowanie śledzenia.

Rys. 1. Administracja GTM, z której możemy pobrać m.in. kod do dodania na stronie

 

Jak to działa?

Mówiąc w skrócie: kod Google Tag Managera to swois...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 drukowanych wydań magazynu Online Marketing
  • Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
  • Dostęp do czasopisma w wersji online
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych
  • ... i wiele więcej!

Przypisy