Make media social again

Temat numeru

Z każdym rokiem media społecznościowe zyskują na znaczeniu w marketingu. Szeroka demografia platform, rozbudowane możliwości komunikacyjne oraz ogromny wachlarz dostępnych formatów i rozwiązań mediowych sprawiają, że w mediach społecznościowych każda niemal marka jest w stanie prowadzić efektywne działania – od budowania świadomości, przez stymulowanie rozważania, na sprzedaży i lojalizacji konsumenta kończąc.

Z biegiem lat social media stały się wręcz standardem komunikacyjnym – zaryzykuję stwierdzenie, że nie ma już briefów na kampanie digitalowe, w odpowiedzi na które nie uwzględnia się propozycji działań w mediach społecznościowych. 

POLECAMY

Skoro media społecznościowe stanowią tak ważny filar obecności marek oraz promowania produktów i usług w digitalu, to czy z należytą starannością podchodzimy do projektowania w nich komunikacji? Czy do działań w social mediach nie zaczęliśmy „z rutyny” podchodzić zbyt mechanicznie i odtwórczo? 

Punktem wyjścia do napisania tego artykułu były dla mnie 3 obserwacje, które zdiagnozowałem, analizując działania marek w social mediach, czytając briefy klienckie i patrząc na podejście do budowania komunikacji w mediach społecznościowych, które czasami mam również okazję obserwować z boku. 

Obserwacja #1

Jeśli spojrzeć z nieco szerszej perspektywy na ewolucję komunikacji na przestrzeni lat, to największą zdobyczą masowych mediów w XXI w. był aktywny udział publiki – po raz pierwszy, dzięki internetowi i mediom społecznościowym, odbiorca komunikacji otrzymał również możliwość wypowiedzi. Ta wypowiedź, w kontekście działania algorytmów social mediów, wydaje się szczególnie ważna, bo im częściej użytkownik wchodzi w interakcje z marką czy znajomym, tym częściej zaczyna widzieć jego/jej content. Rangę głosu użytkownika w briefach podkreślają niemal wszyscy marketerzy, a na strategicznych konferencjach – twórcy platform społecznościowych. 

Tymczasem z analiz komunikacyjnych, które mam okazję przeprowadzać lub nadzorować, wynika raczej, że realizacja działań społecznościowych bardzo często pomija ten fakt – liczba „niezaopiekowanych” komentarzy czy złośliwych wpisów użytkowników wskazuje raczej, że osoby odpowiedzialne za komunikację nie zwracają większej uwagi na to, jak odbiorca zareagował na content. 

Skrajnie niebezpiecznym efektem takiego podejścia jest bezrefleksyjne wyświetlanie użytkownikom mediów społecznościowych treści, których nikt nie chce tam oglądać. Jakie są tego konsekwencje? 
 

Ciekawostka
W badaniach Agencji Wavemaker...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 drukowanych wydań magazynu Online Marketing
  • Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
  • Dostęp do czasopisma w wersji online
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych
  • ... i wiele więcej!

Przypisy