Jak systemowo układać marketingowe puzzle?

Marketing i sprzedaż

Lubisz układać puzzle? Ja tak, ale nie mam na myśli tych w formie obrazków, które układają dzieci. Każdego dnia właściciel firmy czy marketer ma przed sobą układankę marketingową, która także składa się z wielu elementów. 

Na pewno kojarzysz duże pudła zestawów, które składały się z 5000 lub więcej elementów i budziły Twój dziecięcy podziw, gdy patrzyłeś, jak majestatycznie leżą na sklepowej półce? Strategia marketingowa to właśnie takie pudełko puzzli. 

POLECAMY

No dobrze, czas je otworzyć, wysypać wszystkie kawałki na dywan i zacząć układanie. Przynajmniej tę początkową ramkę. Do dzieła!

Myślenie o firmie zaczyna się od myślenia o tym, kto to wszystko finansuje

Zaczynamy od klienta. Niektórzy mówią, że trzeba uwzględnić płeć, wiek, wykształcenie, stan cywilny swoich klientów. Jasne, to ważne, ale my jednak chcemy budować sprzedaż, bo nie pracujemy w instytucie statystyki, tylko w dziale marketingu. 

Dlatego proponuję spojrzeć na to inaczej, o wiele prościej i, co pokazały moje doświadczenia, skuteczniej sprzedażowo.

Od czego więc zacząć? Znajdź główną okoliczność zakupową klienta. Co dzieje się w jego życiu czy w firmie, a co mogłoby się stać przesłanką do zakupu Twojego produktu? W jakich okolicznościach poczuje nieodpartą potrzebę kupienia tego, co oferujesz?

Związanie przesłanki z produktem to pierwszy krok do sprzedaży. Jedną z najmocniejszych i najbardziej wyraźnych okoliczności zakupowych jest nagły wypadek. W takim kontekście wystąpienie przesłanki implikuje decyzję zakupową.

Dlaczego tak? Wyobraź sobie, że jesteś szefem marketingu w sieci klinik stomatologicznych. Którym komunikatem pozyskasz więcej klientów? „Boli Cię i chcesz natychmiast pozbyć się bólu?” czy może „Natychmiastowe wybielanie zębów”. 

Najczęściej chodzimy do dentysty wtedy, gdy zaczyna nam dokuczać ból zęba, który za nic w świecie nie chce ustąpić, a skutecznie utrudnia funkcjonowanie. Jak najszybciej chcemy się pozbyć bólu. Tu i teraz. A wybielanie? Fajnie byłoby kiedyś sobie zrobić.

Chodzi o sytuacje, które sprawią, że klient będzie potrzebował naszej usługi. Zepsuł Ci się samochód? Zgłoś się do mechanika. Pękła rura? Hydraulik u drzwi! Z jakim największym problemem zmagają się klienci firmy, dla której pracujesz? 

Sprzedawaj swój produkt o...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 drukowanych wydań magazynu Online Marketing
  • Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
  • Dostęp do czasopisma w wersji online
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych
  • ... i wiele więcej!

Przypisy