Ogłoszenie to jeden z najbardziej sformalizowanych tekstów, jaki znamy. Ma ono charakter informacyjny i właśnie w celu uzyskania konkretnych informacji będzie czytane. Pytanie, jak sprawić, by komunikat jak najszybciej trafił do konkretnych odbiorców i wywołał oczekiwany przez autora skutek?
Aby skutecznie wyróżnić się z tłumu, wystarczy trzymać się kilku prostych wytycznych. Tajemnicę skuteczności poznamy na podstawie konstrukcji ogłoszenia o sprzedaży/wynajmie nieruchomości, a naszym przewodnikiem będzie Agata Polińska, Real Estate Category Manager w OLX. Zaczynamy?
Masz do sprzedania lub wynajęcia nieruchomość – to świetnie! Zapewne powiedziałeś już o tym rodzinie, wszystkim znajomym, kolegom z pracy i kumplom z siłowni. Umówmy się jednak – szanse na to, że któreś z nich akurat szuka tego, co Ty szczęśliwie masz, są… bliskie zeru. Dlatego kluczowe jest, by ogłosić swoją ofertę w miejscu do tego odpowiednim. Jeśli przyszedł Ci do głowy internet – brawo.
Podobnie jak idąc do supermarketu (w którym jest wszystko) po podstawowe produkty, udajesz się do odpowiednich działów, tak i ludzie spędzający czas na poszukiwaniach nieruchomości w internecie kierują się do odpowiednich serwisów. Dopasuj więc cel do rodzaju odbiorcy. Jeśli masz w planie wynajem mieszkania czy pokoju dla turystów, zrób to na OLX, gdzie mieszkań szuka nawet 5 milionów użytkowników miesięcznie. Jeśli chcesz sprzedać swoje metry kwadratowe, ogłoszenie zamieść w Otodom. Podobnie jak przy okazji zakupów również i tutaj ilość nie idzie w parze z jakością, zamiast więc ogłaszać się na 6 serwisach, wybierz dwa czy trzy, a pieniądze zaoszczędzone na innych platformach zainwestuj w wypromowanie swojej oferty.
Na początek ogólna powtórka z pisania. Zamieszczając ofertę w sieci, pisz starannie, czytelnie, bez błędów, z zachowaniem poprawności, ale z pominięciem nadmiaru dużych liter, wykrzykników i wielokropków. Gramatyka i ortografia to Twoje sojuszniczki! Używaj prostych zdań w krótkich akapitach, nie stosuj metafor i pisz w formie czynnej. Jak już zostało powiedziane, ogłoszenie to tekst formalny, śmiało więc porządkuj go przy użyciu punktorów i myślników, możesz też pogrubić i wyróżnić słowa-klucze, zachowaj w tym jednak umiar.
Pamiętaj – jesteśmy w internecie, a więc w miejscu, gdzie czytelnikowi trudno skupić uwagę. Tekst raczej omiata wzrokiem, by znaleźć punkty zaczepienia, a nie czyta go od deski do deski.
POLECAMY

w punktach, nagłówkach, wyliczeniach
13 przykazań dobrego ogłoszenia
- Po pierwsze, tytuł. Przecież chcesz się wyróżnić. Zamiast więc pisać: „Wynajmę dom”, napisz: „Uroczy, rodzinny domek w górach na ferie zimowe tanio wynajmę”. Zamiast informować sucho: „Sprzedam mieszkanie”, ogłoś całemu internetowi, że sprzedajesz „Przytulne, dwupokojowe gniazdko idealne dla pary”. Nie tylko zapracujesz na lepszą widoczność w wynikach wyszukiwania, ale też od razu podkreślisz unikalną cechę nieruchomości.
- Skoro już mamy uwagę naszego odbiorcy, przedstawmy mu konkrety. Zamiast obiecywać doskonałą lokalizację, napisz wprost, że domek do wynajęcia mieści się 40 metrów od stoku narciarskiego, a mieszkanie na sprzedaż 7 minut piechotą od stacji metra i tyle samo od supermarketu.
Rys. 2. Zadbaj o dobry tytuł, który wyróżni Cię spośród setek innych ogłoszeń i podkreśli najważniejsze walory nieruchomości
- Zdjęcia. To one odpowiadają za pierwsze wrażenie. Od ich jakości będzie zależeć, czy ogłoszenie będzie dobre, czy złe. Szukający ofert widzą po kilkanaście propozycji na jednej stronie – to zdjęcie zdecyduje, w którą klikną. Na oglądaniu ogłoszenia spędza się niewiele więcej niż minutę, z czego ponad 50% to przeglądanie fotografii w galerii. Jak zrobić je dobrze? Może nie wypada mówić tego dorosłym, odpowiedzialnym ludziom, ale zanim wykona się fotografie, warto… posprzątać i schować zbędne elementy wystroju wnętrz. Następnie należy poszukać najlepszego ujęcia i zastanowić się nad tym, co warto wyeksponować – pięknie zagospodarowany ogród czy taras, przestrzenną kuchnię, a może funkcjonalną łazienkę? Podczas fotografowania małych pomieszczeń przyda się szerokokątny obiektyw, który obejmie całą przestrzeń. Niezależnie od tego, jaka to nieruchomość, zdjęcia warto wykonać również z zewnątrz. Sesja powinna się odbyć przy świetle dziennym. Na koniec artystyczna (ok, praktyczna) wisienka na torcie. Plan nieruchomości to klucz do wyobraźni klienta. Można go nawet narysować w darmowym programie graficznym. A następnie koniecznie dołączyć do ogłoszenia.
- Skoro już docierasz do wyobraźni odbiorców swojego ogłoszenia, daj im konkretne miejsca, które będą w stanie sobie wyobrazić, albo… o których wręcz marzą. Masz garaż?
To świetnie! Napisz o tym. Domek do wynajęcia ma strzeżone miejsce parkingowe? Zaznacz to w parametrach nieruchomości. Sprzedajesz mieszkanie z komórką lokatorską? Koniecznie o tym wspomnij. Jeśli ktoś chce garażu/piwnicy/skrytki/tarasu tak bardzo, że zaznacza to w procesie wyszukiwania, pozwól ogłoszeniu wyświetlić się również przy zawężonych kryteriach.
Rys. 3. Odwołaj się do emocji – poszukaj ciekawych, może czasem nieoczywistych elementów
nieruchomości (np. piękne drzewa w ogrodzie) i wyeksponuj je na zdjęciach
- Dostosuj styl wypowiedzi do stylu życia potencjalnego lokatora lub kupującego. Spróbuj go sobie wyobrazić. Przecież wynajmujesz „Uroczy, rodzinny domek w górach na ferie zimowe tanio”, prawda? Napisz więc o udogodnieniach dla dzieci, parkingu, atrakcjach, bezpiecznej okolicy. Skoro sprzedajesz mieszkanie dla pary, napisz, jak daleko będą mieć do centrum i jak przedstawia się najbliższe sąsiedztwo.
- Cena. Ok, od tego powinno się zacząć. Istotna jest nie tylko stawka za metr kwadratowy przy sprzedaży, ale też choćby orientacyjne koszty utrzymania i użytkowania mieszkania. Jeśli wynajmujesz, poinformuj w ogłoszeniu o wysokości kaucji bądź zadatku.
- Lokalizacja. Opisz ją jak najbardziej precyzyjnie. Wynajmujesz „domek w górach pod Zakopanem”? Napisz, ile kilometrów od zimow...
Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 drukowanych wydań magazynu Online Marketing
- Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
- Dostęp do czasopisma w wersji online
- Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych
- ... i wiele więcej!