Dane – skąd się biorą, jak na nie uważać i co z nimi można zrobić?

Temat numeru

W okolicach połowy poprzedniej dekady świat zachłysnął się potencjałem danych. Określało się je jako cenniejsze niż ropa. Big Data odmieniano przez wszystkie przypadki. Prezesi największych firm, które swój biznes oparły na danych (Facebook, Amazon, Google), byli traktowani jak gwiazdy rocka. W 2013 r. powstał nawet film o tym, jak fajnie jest być stażystą w Google! Niestety, brak powszechnego uregulowania kwestii przetwarzania danych doprowadzał do wielu patologii w ich wykorzystywaniu.

Rok 2018 był przełomowy dla sytuacji związanej z patologiami dotyczącymi przetwarzania danych. Skandal z Cambridge Analytica i wejście w życie przepisów związanych z RODO sprawiły, że tematyka prywatności danych wyszła na pierwszy plan. Od tamtej pory modne stało się wprowadzanie ograniczeń dla systemów mierzących wszystko w imię prawa do prywatności. Stan Kalifornia wprowadził swój odpowiednik RODO, czyli CCPA, natomiast Kanada wprowadziła PIPEDA. Safari zablokował domyślnie third party cookies, Google również planuje to zrobić w swoim Chrome, a Firefox i Edge udostępniają taką możliwość. iOS 14 wprowadził możliwość decydowania o tym, czy chcemy danej aplikacji pozwolić na śledzenie.
 

POLECAMY

Rys. 1. Mark Zuckerberg w Parlamencie Europejskim
© European Union 2018 – European Parliament


Nikogo nie powinno dziwić, że ludzie bardzo chętnie korzystają z nowo nabytego prawa. Zdecydowana większość użytkowników iOS 14 nie zgadza się na śledzenie. Stawia to nas, marketerów, w niewygodnym położeniu. Z jednej strony dorzuca masę formalności (np. lista wszystkich trackerów w polityce prywatności powinna być na bieżąco aktualizowana), z drugiej prowadzi do dość niebezpiecznej sytuacji. Google i Facebook już dawno wskazały swoim reklamodawcom, w jaki sposób powinni wpinać ich kody na stronach, by działały w nowej rzeczywistości. Mają do tego prawo, ponieważ dane należą do nich, jako do jednej firmy. Inaczej sytuacja ma się w przypadku ich konkurencji opierającej się na dzieleniu danymi między różnymi podmiotami. Nowe ograniczenia prawno-technologiczne sprawiają, że zmniejszy się konkurencja na rynku reklamy, który już teraz jest dość mocno zdominowany przez pozycję gigantów z Doliny Krzemowej. 
Stawia nas to w pozycji utrudnionego nawigowania przez obostrzenia aspektów technologicznych, dlatego w niniejszym artykule znajdziesz przewodnik po tym, jak funkcjonować w tym zmieniającym się środowisku.

Jak pozyskiwane są dane i jakie płyną za tym konsekwencje

Dane możemy podzielić na 3 typy za względu na ich źródło pochodzenia:
 

 

Na co dzień jako marketerzy...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 drukowanych wydań magazynu Online Marketing
  • Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
  • Dostęp do czasopisma w wersji online
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych
  • ... i wiele więcej!

Przypisy