Copywriting na stronie www – co napisać, by sprzedać więcej – 10 złotych zasad

Temat numeru

Jaki jest najważniejszy element strony www? Każdy ma pewnie swoją odpowiedź. A to od niej zależy, w jaki sposób tę witrynę ukształtujemy i jakie będą efekty jej funkcjonowania. W tym artykule chcę zaproponować moją odpowiedź z jej konsekwencjami.

Moim zdaniem najważniejszym elementem strony jest klient. Nie robot indeksujący Google, nie każdy odwiedzający witrynę, ale klient – osoba, która ma intencje zakupowe, choćby na bardzo wczesnym etapie, gdy może sobie nawet jeszcze w pełni nie uświadamia problemu, jaki rozwiązuje nasz produkt lub usługa. Nie ma sensu sprzedawać osobom, które i tak nie kupią. Lepiej skupić się na tych, którzy mogą na zakupie skorzystać. Czym się różnią jedni od drugich? Wieloma rzeczami, z których wybieram jedną – pytania.
Gdy klient trafia na stronę, zaczyna zadawać pytania – niekoniecznie na głos. Jeżeli znajduje satysfakcjonujące odpowiedzi, robi kolejny krok, jeśli zaś nie otrzymuje odpowiedzi lub są one niezbyt zadowalające – opuszcza witrynę. Jeżeli mam rację i interakcja klienta ze stroną ma formę pytań i odpowiedzi, to znaczy, że możemy zrozumieć, co napisać, by sprzedać więcej. Wystarczy dać konsumentom satysfakcjonujące odpowiedzi na ich pytania. Aby to zrobić, trzeba je poznać. 
Copywriting na stronie www nie będzie więc polegał na ezoterycznym uwodzeniu klienta słowami, tylko na sensownych i pełnych odpowiedziach na pytania konsumenta. Mniej ważny jest styl wypowiedzi, większe znaczenie ma to, jaka treść kryje się za słowami. Metoda tworzenia treści na strony w formie odpowiedzi na pytania ma tę zaletę, że łatwiej jest uniknąć typowych wydmuszek słownych, jak np.: „najlepsze rozwiązania dla biznesu”. Oczywiście treść podana w przyjazny i łatwy do przyswojenia sposób zawsze będzie miała przewagę na topornymi tekstami, ale równie prawdziwe jest stwierdzenie, że w pojedynku przyjemne materiały o niczym kontra surowa merytoryka – to drugie zwycięży w przedbiegach.
Dziesięć złotych zasad copywritingu na stronach www będzie miało zatem formę dziesięciu pytań klientów, na które szukają oni odpowiedzi od pierwszych do ostatnich sekund wizyty na danej witrynie. Skąd się wzięły te pytania? Są one owocem interakcji z konsumentami, którzy odchodzili z różnych stron bez zakupu. Od 14 lat zbieram te pytania i wykorzystuję je do tworzenia skuteczniejszych tekstów. Jest to możliwe, gdy mamy kontakt z kupującymi – ja np. sprzedaję najczęściej za pomocą e-maila, który kieruje klienta na landing page. System mailingo...

Ten artykuł jest dostępny tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się.

Przypisy