Co marketer musi wiedzieć przy przenoszeniu strony lub gruntownej modernizacji?

Temat numeru Strona www, która sprzedaje

Agata towarzyszyła mu od początku pracy w tej firmie. Była przy nim, kiedy dostał awans i kiedy dostał premię, a kiedy zaczynali razem to zadanie, czuł, że to początek czegoś wspaniałego! Mimo że nie była szczególnie rozmowna, uwielbiał jej towarzystwo i niezmącony spokój. Dziś jednak paprotka Agata lądowała w kartonie z jego pozostałymi rzeczami osobistymi, a on właśnie ciągnął ten karton w stronę windy. Koledzy nie wiedzieli, jak się zachować. Jedni nagle dostrzegali coś bezgranicznie fascynującego w czubkach swoich butów, a inni po prostu patrzyli na niego współczująco. Wszyscy w firmie wiedzieli, że zwolniono go dlatego, że zawalił przeniesienie strony do nowej firmy hostingowej… Ta historia nie musi się jednak tak kończyć. Przeniesienie strony na nowy serwer, zmiana struktury serwisu czy nawet domeny mogą być fantastyczną przygodą. Napisałem ten artykuł, aby ułatwić Ci przygotowanie się do poważnych zmian strony, domeny albo – po prostu – operatora hostingu.

Zmiana serwera

W tym scenariuszu dochodzi do zmiany operatora hostingu, czyli zmiany serwera, który obsługuje Twoją stronę. Taką operację możesz przeprowadzić samodzielnie albo zlecić ją specjalistom IT – wymaga ona często ponadprzeciętnej wiedzy technicznej.

POLECAMY

W tego typu operacji po prostu zmieniasz serwer, a serwis jako taki pozostaje bez zmian. Działanie to nie wymaga zasadniczo modyfikacji domen czy kodu Twojej strony (chyba że na nowym serwerze funkcjonują inne technologie, ale to rzadkość).

Kopiowanie danych

Zacznijmy od tego, że wszystko musisz skopiować na nowy serwer. Wszystko – to znaczy: pliki tworzące stronę, bazę danych, utworzyć pocztę elektroniczną (konta) i skopiować zawartość skrzynek ze starego serwera.
Jeśli chodzi o stronę w popularnych systemach CMS, pomocne mogą okazać się gotowe pluginy przygotowujące zgrabną paczkę z plikami i bazą, gotowe do wgrania na docelowym serwerze.

Częsty błąd!

Po przygotowaniu takiej paczki zostaje ona czasem na starym serwerze i jest publicznie dostępna dla każdego, kto zna jej adres. Pamiętaj, że taka paczka zwiera Twoją bazę danych, a więc także – potencjalnie – dane osobowe, informacje o zamówieniach itp. – jednym słowem, dane, które nie powinny być publicznie dostępne. Zadbaj o to, żeby taką paczkę usunąć natychmiast po jej pobraniu (ze starego serwera) lub wgraniu danych z tej paczki (z nowego serwera).

Kopiowanie danych możesz wykonać samodzielnie, ale to żmudna czynność i rzadko kiedy jest ona spełnieniem marzeń marketera. Najczęściej sprawnie zrobi to nowa firma hostingowa. W wielu wypadkach możesz liczyć na bezpłatną pomoc w tym obszarze.

Przełączenie ruchu

Kiedy dane Twojej strony są już skopiowane na nowy, docelowy serwer, pora na przełączenie ruchu. Aby przygotować się do tej operacji, pozwól, że pokrótce wyjaśnię Ci, jak działa system DNS.

DNS – Domain Name System

To system tłumaczący nazwy domen „słowne” na adresy IP serwerów „liczbowe”. Urządzenia w sieci komunikują się z użyciem tych właśnie adresów. Po wpisaniu w przeglądarkę adresu Twój komputer dowiaduje się z serwera DNS, jaki jest adres IP serwera zawierającego Twoją stronę. Wówczas łączy się z nim, pobiera ją i wyświetla w przeglądarce.

Kiedy zmieniasz firmę hostingową, zmienia się adres IP. Całe wyzwanie wiąże się z faktem, że w celu zapewnienia szybkości działania internetu informacje w DNS są cache’owane. Oznacza to, że kiedy zmienisz w DNS wpis kierujący na konkretny serwer, to taka informacja nie pojawia się w całym internecie od razu, ale „kaskadowo”, i poszczególne serwery muszą ją sobie „odświeżyć”. To, jak często następuje takie odświeżenie, zależy od parametru TTL – Time to Live. Określa on, jak długa jest przydatność informacji w DNS. Kiedy czas zostaje przekroczony, serwery cache’ujące odświeżają informację o adresie IP.

Oznacza to, że po zmianie w DNS użytkownicy na całym świecie stopniowo będą się o niej dowiadywać. Dopóki informacja nie będzie odświeżona, będzie się im otwierać strona ze starego serwera, a dopiero później z nowego. Niedogodność polega na tym, że proces ten może trwać około doby, w czasie której niektórzy widzą serwis ze starego serwera, a inni z nowego.

Pół biedy, jeśli jest to strona statyczna. Znacznie gorzej zaś, jeśli mówimy o żyjącym projekcie. Oto przykładowe scenariusze-pułapki:

Aktywny blog

Przykładowo, w Twoim serwisie znajduje się blog. Masz wielu redaktorów, autorów, logujących się do Twojego kokpitu i edytujących Twoje artykuły z różnych lokalizacji i sieci. Część z nich będzie widzieć nową, a część starą wersję strony – a przecież ta stara wkrótce zostanie wyłączona! Jeśli wprowadzą coś na starej stronie, to za chwilę zniknie to z sieci!

Landing page

Drugim przypadkiem jest choćby system zbierania jakichkolwiek leadów i zapisywania ich do bazy danych. W momencie rozpoczęcia tej operacji część użytkowników widzi jeszcze wersję serwisu utrzymywaną na starym serwerze. To tam zapiszą się one do bazy albo zostaną przesłane mailowo. Część użytkowników jednak skorzysta z formularza na nowym serwerze. Tabela w bazie danych, zawierająca Twoje leady, będzie mieć zatem inną zawartość na starym i nowym serwerze. Po przełączeniu ruchu prawdopodobnie stracisz informacje o poprzednich leadach, chyba że jakoś ręcznie wyjmiesz je ze starej bazy.

Sklep internetowy

Tutaj sy...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 drukowanych wydań magazynu Online Marketing
  • Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
  • Dostęp do czasopisma w wersji online
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych
  • ... i wiele więcej!

Przypisy