40 znaków w onlinie – jak przykuć uwagę czytelnika. Porady i sztuczki

Content marketing

Reklama natywna w ostatnich latach jest jedną z najbardziej popularnych form wykorzystywanych w promocji produktów, usług czy treści sponsorowanych. Jak ją tworzyć, aby spełniała swoje cele? Oto krótki poradnik.

W dobie kampanii programatycznych, sztucznej inteligencji (artificial intelligence) czy technologii analizowania danych w oparciu o zaawansowane algorytmy przetwarzania informacji możemy wyświetlać takie reklamy, jakich odbiorca oczekuje. A przynajmniej tak powszechnie się uważa. Niemniej oprócz tego, czego nie widać gołym okiem (wspomniana technologia), ważny jest czynnik ludzki, czyli komunikacja z konsumentem. A ta niestety robi się coraz krótsza, bo użytkownik stał się jakby… bardziej leniwy? Otóż nie, on po prostu nie ma czasu… a przesyt informacji na stronach www jest tak duży, że treści reklamowe kurczą się do minimum, czyli średnio do 40 znaków.
W komunikacji należy zatem być niezwykle skutecznym. Raz, że konkurencja nie śpi, dwa, że średni czas przykucia uwagi konsumenta (ang. dwell time) trwa średnio 2,3 sekundy (w przypadku reklamy bannerowej)! Możemy zyskać, jeśli dodamy do tego wyżej wspomnianą technologię. W reklamie natywnej dwell time wydłuży się wtedy do 7,4 sekundy.
Jak zatem zainteresować produktem odbiorcę w tak krótkim cz...

Ten artykuł jest dostępny tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się.

Przypisy