W jaki sposób generować ruch poprzez wpisy gościnne?

SEM/SEO

Według guru marketingu internetowego Neila Patela, wpisy gościnne to jedna z najskuteczniejszych strategii tzw. marketingu inbound. Stwierdzenie to stoi jednak w opozycji do tego, co Matt Cutts, ex-Googler, twierdził w poście na swoim blogu w styczniu 2014 r. Napisał on wówczas, że wpisy gościnne jako taktyka marketingowa są nieskuteczne. Wiązało się to z wieloma nadużyciami, które stały w sprzeczności z tzw. dobrymi praktykami pozycjonerskimi sugerowanymi przez Google. Postaram się wyjaśnić, dlaczego warto stosować wpisy gościnne i jak nie narazić się na kary manualne nakładane przez Google.

Oświadczenie Cuttsa mówiące, że wpisy gościnne to martwa taktyka, doprowadziło do wściekłości wielu marketerów. Sytuacja przybrała taki obrót, że Cutts musiał napisać sprostowanie, aby wyjaśnić sytuację. W wielu okolicznościach taktyka, o której będę mówić w tym artykule, stała się zmorą internetu.

POLECAMY

Zalew blogów gigantycznymi liczbami artykułów fatalnej jakości, jedynie w celu pozyskania linków, nie mógł pozostać bez odpowiedzi ludzi z Google.

Jak to często się zdarza w branży SEO, to, co było szanowanym i słusznym (patrząc przez pryzmat uży-
tkownika), podejściem, bardzo szybko zmieniło się w ciężkokalibrowy spam pisany prawie wyłącznie pod Googlebota.

W styczniu 2014 r. Google postanowił położyć kres takim praktykom. W Wielkiej Brytanii, ale i na innych europejskich rynkach gruchnęła wiadomość o karach ręcznych, jakie Google nakłada na witryny. Oberwało się tym, które stosowały hurtowo pozyskiwanie linków poprzez wpisy gościnne z blogów, i – co ważniejsze – farmom artykułów, z których linki prowadziły.

Nauka płynąca z wydarzeń początku 2014 r. jest dość prosta.

  • Farmy artykułów, z których linkowano do promowanych stron, zostały zdegradowane i przestały wpływać na pozycje słów kluczowych.
  • Wiele farm, jak np. tzw. precle czy katalogi artykułów oparte głównie na zduplikowanym stopniowo zaczęły być zamykane przez właścicieli.
  • D...
Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 drukowanych wydań magazynu Online Marketing
  • Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
  • Dostęp do czasopisma w wersji online
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych
  • ... i wiele więcej!

Przypisy