Ale na początek kilka liczb
Czy użytkownicy Instagrama są zainteresowani kupnem? Tzw. fotograficzny serwis społecznościowy do hostingu zdjęć nie powstał po to, abyśmy mogli tam sprzedawać i kupować. Nie dziwi jednak, że zdjęcia produktów inspirują ludzi do zakupów. 90 milionów użytkowników tego kanału co miesiąc dotyka postów zakupowych, aby dowiedzieć się więcej o produktach marki (dane Instagramu, kwiecień 2018). Z pewnością rewolucyjnym etapem w historii istnienia tej aplikacji było pojawienie się kont firmowych.
POLECAMY
80% użytkowników Instagrama obserwuje aktywnie sprzedające konta firmowe, a 200 milionów osób odwiedza dziennie jeden lub więcej takich profili (dane Instagramu, listopad 2017).
Analityk Andy Hargreaves szacuje, że w 2020 roku 70% zysków Facebooka z reklam będzie pochodziło właśnie z Instagrama - marki najwyraźniej czują, że opłaca się inwestować w większą obecność w tym medium. Komplet funkcji zakupowych wprowadzonych przez kanał w 2018, czyni go miejscem użytecznym zarówno dla marki, jak dla użytkownika. Jednocześnie sprzedaż nie jest (a na pewno nie musi być) nachalna. Nie mamy tu banerów czy „bijących po oczach” tekstów. Raczej obcujemy z contentem premium, który nęci odbiorców i rozbudza ich zainteresowanie. Zanim zaczniesz kusić użytkowników takimi treściami, sprawdź, czy jesteś gotowy do sprzedaży również od strony technicznej.
See. Tap. Shop.
Czyli przejrzyj, dotknij i kup. To trzy kroki, jakie podejmie potencjalny klient, zanim Twój produkt znajdzie się w jego zadowolonych rękach. Nie zaniedbaj żadnego z nich. Sprzedaż na Instagramie zacznij od upewnienia się, że ułatwisz użytkownikom zapoznanie się z Twoją ofertą oraz oczywiście umożliwisz im wygodne kupno. Pierwszy etap, to konfiguracja z...