Dzisiejszy marketer ma nie lada wyzwanie. Żyje w niezwykle dynamicznym świecie. Jeszcze kilka lat temu marki zachłystywały się Facebookiem i innymi platformami społecznościowymi. Ale okazało się, że reguły gry są obecnie takie, że za dotarcie nawet do swoich fanów trzeba płacić, organiczne zasięgi na Facebooku, Instagramie, YouTube, Linkedin, Twitterze są małe, a użytkownika już nie cieszy aż tak bardzo obecność marek w social media, nauczył się on omijać przekazy reklamowe. Obecność w social media to nadal „must have” dla marek, ale nowym Świętym Graalem marketingu obecnie jest współpraca z blogerami, właścicielami kanałów social media, youtuberami – powszechnie, ładnie czy nieładnie, zwanymi influencerami. Jak odnaleźć się w tej skomplikowanej i szybko zmieniającej się rzeczywistości narzędziowej i, co gorsza wiedzieć, „who is who” w tym nowym celebryckim świecie?
Co powoduje, że marketerzy zaczęli się mocno interesować możliwością współpracy z internetowymi twórcami? Powodów jest kilka. Blogerzy i vlogerzy mają wiernych sympatyków, umieją konstruować przekazy tak, żeby trafiły do swojej publiczności, budzą zaufanie wśród swoich odbiorców, mają unikalny kontent, często mają niebagatelne know-how w dziedzinie, w której się specjalizują, i w wielu przypadkach docierają do całkiem sporej publiczności. To wszystko powoduje, że marki decydują się na projekty z digitalowymi twórcami.
POLECAMY
W Polsce dominuje Facebook z 14 mln użytkowników i YouTube z podobną widownią, za nimi Instagram z 3 mln, oraz Snapchat i Twitter z 1,5 mln użytkowników.
Kilka lat temu już działało wielu poczytnych blogerów i internetowych celebrytów. Dlaczego nagle współpraca z twórcami internetowymi stała się hot?
Powodami są zwiększająca się konkurencja marek w social media i, mówiąc ogólnie, zmniejszenie potencjału platform pod względem skutecznego dotarcia do swoich odbiorców oraz pojawienie się na rynku narzędzi, które skutecznie umożliwiają dotarcie do influencerów. Wszak jeszcze kilka lat temu agencje i marki z jednej strony, a blogerzy z drugiej nieco zwlekali, jeśli chodzi o podjęcie współpracy reklamowej. Na pewno tego procesu nie ułatwiał Jason Hunt, który jeszcze pod starym nickiem zhejtował produkt jednej z marek spożywczych. Nowe pokolenie twórców podchodzi do współpracy pragmatycznie, chętnie, a dzięki platformom do blog marketingu cały proces jest znacznie prostszy. Uzgadnianie warunków zamiast trwać dni zajmuje obecnie minuty lub w ogóle nie wymaga nczasu, bo cena i warunki współpracy z danym blogerem są podane na platformie.
INFLUENCE MARKETING |
|
PLUSY |
MINUSY |
|
|
SOCIAL MEDIA MARKETING |
|
PLUSY |
MINUSY |
|
|
W Polsce dominuje Facebook z 14 mln użytkowników i YouTube z podobną widownią, za nimi Instagram z 3 mln oraz Snapchat i Twitter z 1,5 mln użytkowników. Jeśli marka jest już obecna we wszystkich tych kanałach i poniosła niemały wysiłek, żeby robić to dobrze, to po co ma jeszcze wydawać środki na obecność na tych samych platformach tylko w innych miejscach? Takie pyta...
Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 drukowanych wydań magazynu Online Marketing
- Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
- Dostęp do czasopisma w wersji online
- Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych
- ... i wiele więcej!