VIP – 13 pytań do Anny Jelińskiej-Sabatowskiej

Wywiad VIP

Z Anną Jelińską-Sabatowską z Kancelarii Traple Konarski Podrecki & Wspólnicy – adwokatem i Managing Associate w zespole Media Communication & Entertainment, specjalizującą się w zagadnieniach reklamy i promocji, w szczególności w środowisku cyfrowym, ekspertem w zakresie prawa w e-commerce i wykorzystaniu sztucznej inteligencji w komunikacji marketingowej – rozmawia Artur Maciorowski.

Artur Maciorowski: Aniu, skoro udzielasz odpowiedzi na nasze pytania z Bangkoku, to zacznijmy globalnym spojrzeniem… „USA innovates, China replicates, and EU regulates” – ile jest prawdy w tym zdaniu, jeśli chodzi o regulacje prawne w zakresie reklamy, e-commerce i nowych technologii między kontynentami i krajami?
Anna Jelińska-Sabatowska: Bangkok to miejsce, gdzie Wschód spotyka się z Zachodem – z jednej strony miasto neonów, zapachów, street foodu i tuk-tuków, z drugiej biznesowych drapaczy chmur, które pną się w górę ponad tradycyjnymi świątyniami i chaotycznymi ulicami. Te szklane kolosy to symbol nowoczesności i bezkompromisowego tempa rozwoju, w którym technologie wyznaczają kierunek, a granice między światem cyfrowym a rzeczywistością coraz bardziej się zacierają. W powiedzeniu, które przytoczyłeś, kryje się uproszczona mapa globalnych ambicji i strategii. Gdy jednak przyjrzymy się bliżej obszarom takim jak reklama, e-commerce czy nowe technologie, okazuje się, że rzeczywistość jest bardziej zniuansowana. 
Stany Zjednoczone stawiają na wolność słowa i minimalną ingerencję państwa, co szczególnie uwidoczniło się po objęciu urzędu przez Donalda Trumpa. Wcześniejsze rozporządzenie wykonawcze Joe Bidena dotyczące bezpiecznego i odpowiedzialnego rozwoju sztucznej inteligencji (AI) koncentrowało się na ochronie prywatności, bezpieczeństwie danych i etycznym wykorzystaniu nowych technologii. Jednak 21 stycznia 2025 r. prezydent Trump uchylił te regulacje, argumentując, że były zbyt restrykcyjne i mogły hamować innowacje w dziedzinie AI. Ta zmiana podejścia potwierdza, że USA priorytetowo traktuje swobodny rozwój technologii i konkurencyjność. Podejście to sprzyja dynamicznemu postępowi technologicznemu, ale może prowadzić do niekontrolowanego rozwoju nowych technologii bez wystarczających mechanizmów zabezpieczających użytkowników.
Unia Europejska przyjmuje proaktywne podejście regulacyjne, kładąc nacisk na ochronę konsumentów, uczciwość rynku i konkurencyjność. Liczba regulacji w UE rzeczywiście jest wysoka – szczególnie teraz, gdy w życie wchodzą liczne akty prawne, które mają ujednolicić przepisy na poziomie krajowym i unijnym. Powstaje jednak nieodłączny dylemat, czy tak szeroko zakrojona regulacja nie spowolni lub wręcz nie zahamuje postępu technologicznego, prowadząc do utraty momentu rozwojowego. Z drugiej strony, zwolennicy regulacji wskazują, że są one niezbędne dla ochrony jednostek i całych społeczeństw przed nadużyciami technologicznymi, dezinformacją i monopolizacją rynku przez gigantów cyfrowych. Mimo tych argumentów, wydaje się, że Europa pozostaje w tyle za USA i Chinami pod względem tempa wdrażania nowych technologii, co może negatywnie wpłynąć na jej globalną konkurencyjność w dłuższej perspektywie.
Chiny kierują się zasadą „najpierw bezpieczeństwo państwa”, co oznacza, że mimo dynamicznie rozwijającego się rynku e-commerce i nowych technologii, rząd utrzymuje ścisłą kontrolę nad treściami i działalnością firm. Cyberspace Administrati...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 drukowanych wydań magazynu Online Marketing
  • Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
  • Dostęp do czasopisma w wersji online
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych
  • ... i wiele więcej!

Przypisy