Dziesięć punktów w odpowiedzi na pytanie: „dlaczego znowu nie udało mi się sprzedać?”, czyli nie tylko o konwersji

E-commerce

Pytanie, które zadają sobie tysiące e-sprzedawców, brzmi: „Dlaczego znowu nie udało mi się sprzedać?”. Ile razy słyszę je od kogoś, kto już prowadzi swoją działalność handlową w internecie, tyle razy odwracam kwestię i stawiam inne: a czemu ktoś miałby to akurat u Ciebie kupić? Nie muszę przy tym dodawać, że miny, które wtedy widuję (jeśli to akurat rozmowa w cztery oczy) lub odpowiedzi e-mailowe czy via chat (jeśli to konsultacja online), czy reakcje głosowe (jeśli rozmawiamy po prostu przez telefon czy Skype) są bardzo różne, przy czym dominuje zdziwienie: „A dlaczego nie?”.

1. Dlatego, że to nie takie proste

Odkąd przed ponad dziesięciu laty zaczęto zauważać coraz większą powszechność i znaczenie internetowego handlu (sam serwis Allegro w 2006 r. odwiedziło już blisko 8 mln unikalnych użytkowników, a licencje rozmaitych pudełkowych i otwartych rozwiązań umożliwiających e-handel w ramach własnego e-sklepu szły już wtedy w tysiące nowo powstających podmiotów), sam e-commerce, uproszczony definicyjnie do sprzedaży produktów za pomocą WWW, zaczął być atrakcyjnym kąskiem dla powiększającej się rzeszy e-przedsiębiorców, którzy z dużym zapałem wdrażali powszechne wtedy komunały o tym, jak łatwo, szybko i prosto można się dorobić w internecie.

POLECAMY

2. Kłamstwo fundamentalne

Wyobraźcie sobie internet jako gigantyczną galerię handlową, po której przechadzają się miliony Waszych potencjalnych klientów. Po takim frazesie każdy, kto go wysłuchał, zdumiony zaczynał myśleć: „Jakie to jest łatwe!”.

Błąd. Nigdy nie było łatwo. Był Dziki Zachód, od samego początku, i dalej jest, jak również trwać będzie przynajmniej dopóty, dopóki w całym sektorze odnotowujemy dwucyfrowe wzrosty rok do roku. Jedno, co odróżniało w sposób całkowicie oczywisty sytuację rynkową sprzed dziesięciu laty od obecnej, to liczba aktywnych podmiotów, ale... tu znowu warto uświadomić sobie, że jej proporcje względem ufającej wówczas zakupom internetowym potencjalnej sile nabywczej nie różniły się aż tak drastycznie od tego, co mam...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 drukowanych wydań magazynu Online Marketing
  • Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
  • Dostęp do czasopisma w wersji online
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych
  • ... i wiele więcej!

Przypisy