Okazało się, że to całe RODO nie jest takie straszne jak nam to sprzedawano. Przy okazji okazało się, że taka Gazeta.pl udostępnia nasze dane 207 innym podmiotom. A myśmy tak bardzo bali się Cambridge Analytica :)
Jak wiadomo, Google to potęga. Wraz z Facebookiem ma już 25 proc. globalnego rynku reklamy (całego rynku – nie tylko reklam online!). I pewnie ta przewaga nad innymi graczami będzie się powiększała.Unia, wymuszając większą transparentność, weszła na ścieżkę wojenną z niektórymi serwisami z USA – te, albo wypięły się na unijne regulacje i odcięły użytkowników z Europy, albo wprowadziły nową kategorię opłat dla użytkowników ze Starego Kontynentu. Cała Ameryka.
W Polsce jak zwykle RODO zostało potraktowane jako pretekst do wymyślenia tabunu głupawych regulacji, które są tylko i wyłącznie chorą fantazją urzędników – wysłuchiwanie formułek o RODO podczas dzwonienia do ministerstw, „wyciek danych podczas kontroli biletów” w PKP i tym podobne. Polacy uwielbiają komplikować sobie życie.
To, co działo się w ciągu ostatnich tygodni, to nic, co stanie się, kiedy Unia wprowadzi kolejny etap, tzw. „ePrivacy Regulation”.
To będzie nic w porównaniu z RODO. A na razie cieszmy się, że mogliśmy poprosić o skasowanie naszych danych z tylu miejsc, o których nie mieliśmy pojęcia.
Dzięki rządom PiS Polacy odkryli kilka instytucji (TK i SN) oraz Konstytucję. Tak samo z Unią Europejską – dzięki RODO i grillowaniu Marka Zuckerberga nagle okazało się, że o naszą prywatność można i trzeba walczyć.
POLECAMY
Jak wiadomo, Google to potęga. Wraz z Facebookiem ma już 25 proc. globalnego rynku reklamy (całego rynku – nie tylko reklam online!). I pewnie ta przewaga nad innymi graczami będzie się powiększała.
W lipcu Bruksela tupnęła nogą. Europejskim włodarzom nie podobał się sposób, w jaki firma Brina i Page’a promuje swoją wyszukiwarkę i przeglądarkę na urządzeniach z systemem Android.
Komisja Europejska uznała, że Google wykorzystuje swoją pozycję monopolisty i blokuje konkurencję. A to w Europie jest ciężkie oskarżenie. Szczególnie jeśli robi tak amerykański podmiot.
W 2017 r. Google dostał już podobną karę od Europejczyków. Wtedy zasądzono 2,5 mld $...
Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 drukowanych wydań magazynu Online Marketing
- Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
- Dostęp do czasopisma w wersji online
- Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych
- ... i wiele więcej!