Wideo konsumenci
Dzisiejszy rynek wideo przechodzi prawdziwy rozkwit, a wraz z nim jak grzyby po deszczu mnożą się możliwości dotarcia do odbiorców. Już nie tylko YouTube dostarcza dziennej dawki audiowizualnych emocji (chociaż na samej tej platformie liczba osób codziennie oglądających materiały wzrosła o 40%1), ale i do grona aplikacji i stron serwujących filmy dołączył Facebook, Instagram, Snapchat oraz wiele mniejszych. Zaczynasz myśleć, że to sporo? Pomyśl zatem, że każda z tych platform to już nie tylko publikacja wideo, ale i realizacja chociażby usługi live streamów. I tak dochodzą Facebook Mentions, Periscope, YouTube Live, Meerkat, Live Stories itd. Rosną zatem możliwości nie tylko dotarcia do odbiorców, lecz także trafienia do nich z przekazem reklamowym.
POLECAMY
Niejednego marketera już zaczyna boleć głowa, a przecież to dopiero początek…
Co zatem z konsumentami? Ile formatów mogą oni jeszcze przetworzyć i przyjąć, nim wyrzucą telefony i komputery z zamiarem powrotu do ery kamienia łupanego?
Otóż okazuje się, że wcale nie tak dużo…
Każdy marketer zdaje się mieć ostatnio manię wymyślania nazw. Pokolenie x,y,z, Milenialsi, Otaku, Njubalans – w dużej mierze określenia te odnoszą się się po prostu do ludzi wychowanych w technologii. To ci konsumenci są często odbiorcami...
- 6 drukowanych wydań magazynu Online Marketing
- Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
- Dostęp do czasopisma w wersji online
- Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych
- ... i wiele więcej!