Szlak w reklamę trafia

Szlak z drogowskazami

Jesienią działo się wiele ważnych spraw. Nike wraca na ocean brandingu po kilku latach spędzonych w kanałach performance, Martensy nie chcą już być kultowe, a Jaguar – męski i drapieżny. W FMCG w Polsce kilka firm postanowiło zmienić pozycjonowanie. Krajobraz mediów społecznościowych, sztucznej inteligencji i trendów stał się bardzo złożony i mniej przyjazny dla użytkowników. A na dokładkę – ochrona środowiska przestaje interesować Polaków.

Ocena: 3/5

POLECAMY

Źródło: Jaguar

W grudniu Jaguar zaprezentował nowe logo i tożsamość „Copy Nothing”. Ma być kolorowo, modernistycznie, futurystycznie. Marka podkreśla też swoje związki ze sztuką. Zmiana spotkała się z ogólnoświatową krytyką. Głos w tej sprawie zabrał nawet Elon Musk. Przynajmniej zarzut braku skaczącego jaguara w logo był nietrafiony, bo ten zniknął już dobre klika lat temu. Pozostałe zaś odnoszą się do zaprzepaszczenia dziedzictwa marki. W przypadku niektórych marek zmiana tożsamości jest zadaniem niełatwym, czasami wręcz niemożliwym. Tak radyklane odejście od dotychczasowych wartości zawsze budzi opór. Nie tak dawno Gillette jednym spotem zaprzepaściło wieloletnią komunikację i przyszłe przychody. Jak poradzi sobie Jaguar? Nowa grupa docelowa i inny charakter produktu może pozwolą mu wybrnąć z twarzą z tej rewolucji. 

Ocena: 5/5

Źródło: Nike

Nike odchodzi od performance marketingu i wraca do długofalowego budowania marki. Narzędziem mają być wieloletnie umowy sponsoringowe, m.in. z NBA, WNBA i NFL. Marka na własne życzenie wpędziła się w tarapaty. W 2020 r. zatrudniła jako CEO Johna Donahoe z eBaya. Postawił on na digital, analitykę i budowanie lojalności pozyskanych już użytkowników. Czas pandemii mu sprzyjał. W międzyczasie zraził do siebie dystrybutorów. W to miejsce weszło wiele mniejszych marek, więc wyhodował sobie konkurencję. Performance w budowaniu marki się nie sprawdziła (kolejny raz). Okazało się, że stawianie głównie na komunikację z własnymi klientami i liczenie na ich lojalność nie ma dla marki przyszłości. 

Ocena: 4/5

Źródło: Dr. Martens

Z czasem potencjał kulturowy marki może się wyczerpać. Dostrzegł to Dr. Martens, który ze storytellingu i odwołań do swojej roli w kulturze przeszedł do promowania szczególnych funkcjonalności produkowanego przez siebie obuwia. Dla pokolenia X, a także może dla millenialsów ta marka znaczyła wiele przez odniesienia do stylu życia i punkowych źródeł swojej popularności. Młodsi jednak nie muszą odnosić się do nich z atencją. Teraz marka chce pokazać, że to po prostu dobre buty dla „niedostosowanych”. 

Ocena: 4/5

Źródło: McDonald’s

Od kilku lat premiera Burgera Drwala w McDonald’s jest okazją do dużej akcji ambientowej i...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 drukowanych wydań magazynu Online Marketing
  • Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
  • Dostęp do czasopisma w wersji online
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych
  • ... i wiele więcej!

Przypisy