Szlak w reklamę trafia

Marka kosmetyków Urban Decay (L’Oréal) nawiązała współpracę z twórczynią treści erotycznych na OnlyFans o pseudonimie Ari Kytsya. Kampania „Walcz z nudą” miała być buntem przeciwko nudnej, ocenzurowanej i przefiltrowanej kulturze piękna. Autentyczność podkreślana przez markę polegała wyłącznie na celowym kontrowersyjnym wyborze ambasadorki, a nie na innowacyjności produktu czy kreacji. Na tę pustotę gestu zwrócili uwagę krytycy. Kampania wywołała szeroką debatę na temat normalizacji branży porno wśród młodych konsumentów. A grupa docelowa? Jej się podobało. Tak wytrenowały ją media społecznościowe, wciąż przesuwając granice w poszukiwaniu uwagi i zaangażowania.

Ocena: 1

Źródło: Urban Decay

Brytyjski regulator ASA zakazał reklamy żelu Sanex za utrwalanie stereotypów rasowych. Spot pokazywał ciemną skórę jako suchą i popękaną, a białą jako wzór zdrowia. Colgate-Palmolive – producent kosmetyku – tłumaczył, że udział modelek o różnym kolorze skóry wynika z zaangażowania firmy na rzecz różnorodności i chciał tylko pokazać efekt „przed i po”. Inny regulator – oceniająca reklamy przed emisją organizacja Clearcast – broniła przekazu, argumentując, że ciemna skóra celowo została przedstawiona nierealistycznie. Przyda...