Trzy największe błędy migracji z Google Universal Analytics do Google Analytics w wersji 4 to...
Karol Dziedzic
Trener oraz specjalista Google Ads i Google Analytics. Wykładowca na poznańskim Collegium da Vinci oraz krakowskim AGH. Doświadczony szkoleniowiec, który w swoim portfolio ma już ponad 1000 przeprowadzonych szkoleń. Prelegent na licznych konferencjach branżowych. Współpracuje z firmami z branży nieruchomości, motoryzacji, FMCG, e-commerce oraz startupami. Prywatnie fan starej klasycznej motoryzacji, zakochany w swoim starym Volkswagenie T2, którego czule nazywa „Bawibusem”.
POLECAMY
Pierwszym i największym błędem jest traktowanie GA4 jako kontynuacji GA3, a nie jako całkiem nowego programu.
O ile potrzeby związane z mierzeniem istotnych elementów na stronie potrzebnych do dalszego rozwijania biznesu poprzez ich optymalizację będą zbieżne z GA3, to musimy pamiętać o innym sposobie zbierania i przetwarzania danych w GA4.
Nie sposób porównać 1 : 1 danych z tych dwóch programów, dlatego też należy zapoznać się dogłębnie z różnicami i wprowadzić je do swoich analiz (zwłaszcza w przyszłości do porównań danych okres do okresu).
Drugi błąd to niewykorzystanie potencjału, jaki kryje w sobie GA4. W nowej odsłonie GA4 mamy możliwość zbierania większej liczby danych (w tym również konfigurowania większej liczby parametrów niestandardowych) oraz lepszego śledzenia użytkowników między różnymi domenami oraz stronami i aplikacjami.
Trzeci błąd to ciągłe odkładanie zapoznania się z nim na bliżej nieokreśloną przyszłość. Wiele osób korzystało z GA3 aż do momentu, kiedy finalnie skończył zbierać dane (a w niektórych przy...
- 6 drukowanych wydań magazynu Online Marketing
- Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
- Dostęp do czasopisma w wersji online
- Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych
- ... i wiele więcej!
