Kiedy uruchamiasz dowolną stronę, Twoja przeglądarka komunikuje się z serwerem, a ten odpowiada statusami. I tak kod 200 OK oznacza, że wszystko poszło dobrze, 301 oznacza, że dokument został na stałe przekierowany w inne miejsce, a z kolei 503 mówi o błędzie serwera. Z punktu widzenia SEO statusy te mają spore znaczenie we wstępnej diagnozie kondycji strony i jej optymalizacji pod roboty wyszukiwarek.
POLECAMY
Dlaczego mam się przejmować 404?
Status 404 mówi wprost: dokumentu nie znaleziono. Jeśli użytkownik lub robot wyszukiwarki trafia na taką stronę, to coś poszło nie tak. Skupmy się najpierw na samym użytkowniku. Po pierwsze istnieje duże prawdopodobieństwo, że skorzysta on z Google i, być może, nie trafi już na naszą stronę. Po drugie – jak on trafił na nasz błąd 404?
Jeśli wejście nastąpiło z innej podstrony, to oznacza, że mamy uszkodzony link (broken link) wewnętrzny. Czasem to zawiódł nasz system lub ktoś utworzył błędny link – zdarza się – i takie sytuacje z łatwością wykryjemy za pomocą dowolnego prostego crawlera, np. Sitebulb lub ScreamingFrog. Gorzej, jeśli to nasza wina, bo została usunięta jakaś treść, a linki nie zostały poprawione.
Jeśli wejście nastą...