Możliwości personalizacji komunikacji dziś są ogromne. Kiedyś osiągnięciem dla marketera było wstawienie imienia do tematu bądź treści wiadomości. Aktualnie komunikat możemy personalizować w każdej jego warstwie. Pozwalają nam na to dane: deklaratywne, zainteresowania, intencje zakupowe, urządzenie, lokalizacja czy dzień tygodnia wysyłki. Pomagają one nie tylko dobierać właściwą grupę docelową, ale także istotnie wpływają na strategię komunikacji.
Autor: Judyta Mojżesz-Zimonczyk
Head of PR & Marketing w INIS sp. z o.o. Od blisko dziesięciu lat związana z marketingiem i public relations, a od siedmiu lat w branży marketingu online. W INIS prowadzi działania z zakresu komunikacji wewnętrznej i zewnętrznej firmy oraz szeroko rozumianego marketingu. Autorka licznych publikacji branżowych i prelegent konferencji branżowych. Należy do grona szczęśliwców, dla których praca jest ich pasją.
Testuj, testuj, testuj… To słowo będzie myślą przewodnią niniejszego artykułu i z pewnością będzie użyte najwięcej razy ze wszystkich.
Dlaczego? E-mail marketing wszedł na taki poziom zaawansowania, że jego podstawą jest precyzja działania i dotarcia do odbiorców. A to możliwe jest właśnie dzięki testowaniu i analizowaniu prowadzonych kampanii.
Czy o testach w kampaniach z zakresu e-mail marketingu powiedziano już wszystko? Powiedziano wiele, ale zdecydowanie nie wszystko, bo tylko wyobraźnia marketera może być wyznacznikiem podejścia do analiz w kampaniach mailingowych. Standardowe testy A/B tematu, nadawcy czy kreacji są bardzo ważne, bo pozwalają wybrać tę kreację, która jest skuteczniejsza. Natomiast powinniśmy puścić wodze wyobraźni i wymyślić elementy, których analiza może wpłynąć na emocje i zachowanie klientów, bo to właśnie one przekładają się w konsekwencji na generowanie ruchu, sprzedaży i leadów kontaktowych.