Na przełomie kwietnia i maja 2022 r. przestrzenie reklamowe zalał spot Shopee ze zmodyfikowanym tańcem i w rytmie utworu „Baby Shark”. Duże natężenie kampanii, wygląd wideo i towarzysząca mu melodia wywołały negatywne reakcje wśród odbiorców, którzy określali je jako irytujące i zniechęcające do zakupów.
POLECAMY
Podobnie nieprzychylny odbiór miały już wcześniej spoty Media Expert ze znaną artystką, śpiewającą na melodię swojego utworu dżingiel: „… włączamy niskie ceny”. Chociaż odbiorcy byli zmęczeni powtarzalną melodią, o skuteczności kampanii (poza skalą i zaangażowaniem gwiazdy) zadecydowały:
- wykorzystanie sloganu obecnego w promocji marki już wcześniej;
- wyraźny i jednoznaczny komunikat;
- wieloletnia konsekwencja w stylu komunikacji.
W obu przypadkach celem było wykorzystanie „efektu czystej ekspozycji”, który w uproszczeniu oznacza, że odbiorcy akceptują i lubią to, co już znają, a im lepiej coś znają, tym bardziej to lubią. Nie muszą wiedzieć, gdzie usłyszeli slogan, dlaczego dana rzecz dobrze się kojarzy, produkt będzie wydawał się coraz bardziej atrakcyjny, chociaż realnie nie została zdobyta żadna dodatkowa wiedza o jego właściwościach. Liczy się częsty kontakt z marką, jej widoczność i powtarzalność.
Jeśli w danym domu jest telewizor i przynajmniej od czasu do czasu pojawiają się w nim bloki reklamowe, to domownicy z dużym prawdopodobie...