Zgodnie z analizą firmy Mimecast - zarządzającej wiadomościami Microsoft Exchange oraz Microsoft Office 365 - liczba ataków phishingowych dynamicznie wzrasta. Od sierpnia 2018 do lutego 2019 zwiększyła się aż o 126% (!) Sporo, jak na tak krótki przedział czasu.
POLECAMY
W ramach badania przeanalizowano łącznie 28 407 664 wiadomości mailowych dostarczonych do korporacyjnych skrzynek pocztowych. Nadmienić należy, że wiadomości te “prześwietlone” zostały uprzednio przez firmowe systemy bezpieczeństwa i sklasyfikowane jako niegroźne. Czy faktycznie takie były? Niestety, w 463 546 spośród nich odnaleziono złośliwe adresy URL. Oznacza to, że średnio co 61-szy mail lądujący w firmowej skrzynce odbiorczej może stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa firmy.
Phishing - jak “łowi” się w sieci
W tym miejscu należałoby wyjaśnić czym jest phishing i jak on działa? Jest to nic innego jak internetowa próba oszustwa, której celem jest wyłudzenie informacji lub skłonienie do określonego działania. Odbywa się on zazwyczaj poprzez tworzenie, na pierwszy rzut oka, identycznych stron wiarygodnych instytucji i rozsyłanie wiadomości e-mail zawierających złośliwe linki lub załączniki. Oba zabiegi wymagają od przestępców umiejętności podszycia się pod znane firmy, instytucje czy osoby. Takie maile bardzo często dotyczą rzekomych faktur za usługi i zawierają załączone dokumenty lub linki do ich pobrania. Popularne są również wiadomości od firm kurierskich z odnośnikami umożliwiającymi śledzenie przesyłek, których nie zamawialiśmy. Na liście chętnie wykorzystywanych przez przestępców nadawców są również banki, operatorzy sieci komórkowych czy firmy energetyczne. Słowem, organizacje, z których usług korzysta każdy i które nie wzbudzają od razu naszych podejrzeń. Umieszczone w treści wiadomości załączniki i adresy URL to przysłowiowe haczyki, na które łowione są ofiary. Często jedynie kliknięcie w nie inicjuje proces ściągnięcia na komputer złośliwego oprogramowania.
Uwaga na fałszywe strony
Drugą z powszechnie stosowanych metod ataku phishingowego jest przekierowanie użytkownika na spreparowane okno logowania do rzekomo prawdziwej usługi. Bardzo często dotyczy to kont bankowych. Osoby, które wpiszą swoje loginy i hasła w takim oknie, ujawnią je przestępcom. Skradzione tym sposobem dane uwierzytelniające wykorzystane zostaną jako punkt wyjścia do dalszych ataków lub sprzedane jako cenny towar na przestępczych forach Dark Webu, czyli internetowych przestępczych bazarach.
Biorąc pod uwagę liczbę maili wys...
Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 drukowanych wydań magazynu Online Marketing
- Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
- Dostęp do czasopisma w wersji online
- Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych
- ... i wiele więcej!