Witaj w nowym świecie, w którym marketing przechodzi prawdziwą rewolucję. W takim, gdzie bardziej liczy się siła jednostki, niż stojącego za nią agencyjnego brandu. Świecie, w którym duże agencje i działy marketingu ustępują miejsca niezależnym twórcom, specjalistom i konsultantom. Zmiana pod parasolem gig economy lub freelancer economy nie jest chwilową modą. To właśnie freelancerzy będą kształtowali rzeczywistość marketingu i rynku pracy przez najbliższe lata. Także Twoją.