E-mail, pomimo tego, że stanowi podstawowy kanał komunikacji marki z odbiorcą, jest bardzo podatny na spam. Nawet po wejściu w życie RODO użytkownicy mają ograniczoną możliwość kontrolowania, kto może wysyłać im wiadomości. Prowadzi to do przeładowania skrzynek odbiorczych i zwyczajnego zmęczenia tą formą kontaktu. Inaczej działają komunikatory, w których użytkownicy przejmują kontrolę i włączają lub wyłączają się na kontakt z markami, prowadząc z nimi rozmowę dokładnie tak, jak rozmawiają ze swoimi przyjaciółmi – naturalnie, autentycznie i co najważniejsze – w dowolnym momencie.