Co się dzieje, gdy jedno z największych nazwisk muzyki klasycznej w ramach eksperymentu występuje na ruchliwej stacji metra? Tylko siedem osób z ponad 1000 przechodzących zatrzymuje się, aby go słuchać. Sytuacja taka miała miejsce, kiedy Joshua Bell, wyjątkowy talent i dyrektor muzyczny Academy of St. Martin in the Fields, występował na stacji waszyngtońskiego metra.