Omnichannel, jak wskazuje sama nazwa (omni – łac. wszystko), zakłada sprzedaż za pośrednictwem jak największej liczby kanałów. Coraz większą rolę odgrywają cyfrowe kanały, na które idą niemałe środki. Większość tych pieniędzy trafia do kieszeni Google i Facebooka1, jednak kolejka chętnych, by uszczknąć coś z tego tortu ciągnie się w nieskończoność. Liczba danych oraz ich rozrzut w różnych systemach utrudnia podjęcie decyzji, komu warto powierzyć swój budżet. Jak zatem zmierzyć faktyczny udział poszczególnych kanałów w konwersji?
Autor: Magda Szuster
certyfikowana specjalistka Google Analytics, Google Ads i HubSpot
Jako e-commerce marketing specialist w Divante zajmuje się analityką, performance marketingiem, kampaniami reklamowymi oraz optymalizacją konwersji w Divante, Open Loyalty i Vue Storefront. Doradza także globalnym graczom e-commerce. Wierzy, że podejście data-driven jest podstawą wzrostu efektywności.