Dawno, dawno temu mój ojciec zabierał mnie na mecze i treningi Dynamo Kijów. Trudno sobie wyobrazić gorszy czas z własnym ojcem niż taki właśnie: on podekscytowany piłką,
a ja znudzona na śmierć. Moje przekonanie, że football to najnudniejszy sport na świecie było ze mną przez wiele lat, aż w końcu zrozumiałam, jak bardzo myliłam się ja, a nie setki milionów ludzi, którzy kochają ten sport.