Niektóre kampanie przypominają nieudane randki z Tindera. Na początku szybki brief (czytaj: niezobowiązujące „hej”), potem ładna kreacja, nawet dobre flow i rosnące oczekiwania. A potem? Ghosting, brak feedbacku i totalnie inne wizje tego, co miało „zadziałać”.
Autor: Agnieszka Rapacz
Creative Strategist
W pracy łączy strategię kreatywną z testowaniem i analizą wyników, tworząc kreacje, które naprawdę sprzedają. W MTA Digital dba o to, by kampanie były nie tylko estetyczne, ale przede wszystkim skuteczne. Bazuje na danych, ale nie rezygnuje z intuicji – bo najlepsze pomysły rodzą się tam, gdzie spotykają się liczby i wyobraźnia.