Produkt to coś, o czym nie myślimy, skupiając się na komunikacji całej jego otoczki, czyli m.in. wartości, osobowości, korzyści. Właściwie czymże jest sam produkt? W miejsce jednego może pojawić się inny, byle nie tak, jak w przesyłce z Chin zamówionej przez AliExpress. Ma jakieś cechy, ale o nich nie należy mówić głośno, bo nie budzą emocji. Na dodatek wszystkie podręczniki uczą, że to przejaw samochwalstwa, na które klienci reagują alergicznie. Jednak produkty istnieją i ostatecznie to one trafiają do koszyka kupującego, a nie idee. W tym podsumowaniu pojawią się więc produkty.