Prawdopodobnie większość specjalistów prowadzących kampanie w środowisku Google AdWords przyzna, że przeważający procent budżetów mediowych, którymi dysponują, przeznaczany jest na reklamę w wyszukiwarce. Czy to oznacza, że reklamy w YouTube czy GDN są mniej ważne? Na pewno nie. Jednakże prowadzący kampanię ma na te kreacje najczęściej dużo mniejszy wpływ niż w przypadku reklam tekstowych w „searchu”. Zwykle nie jesteśmy przecież jednocześnie filmowcami czy grafikami. Zajmijmy się więc reklamami kierowanymi na wyszukiwarkę.
POLECAMY
Co się ostatnio zmieniło?
Bardzo wiele! W kwestii reklam tekstowych w ostatnim czasie dokonana została jedna z większych zmian w historii AdWords. Zwykłe reklamy tekstowe zostały zastąpione tzw. rozszerzonymi reklamami tekstowymi (ETA – Expanded Text Ads).
Na czym polega zmiana? Po pierwsze, zmieniła się struktura reklam. Wcześniej składały się one z nagłówka (25 znaków) i dwóch linii opisu (każda po 35 znaków). Nowe reklamy mają nagłówek składający się z aż 2 linii (każda po 30 znaków) i jednej linii opisu (aż 80 znaków). Szybko obliczając, widzimy, że najważniejsza część reklamy, jaką jest nagłówek, urosła o 140%!
Drugi ważny aspekt to zoptymalizowanie reklam pod kątem urządzeń mobilnych. Nie ma już potrzeby tworzenia dwóch wersji tej samej reklamy (na desktop i mobile). Reklamy ETA wyglądają tak samo dobrze zarówno w przypadku wyszukiwarki mobilnej, jak i na urządzeniach tradycyjnych. Warto dodać, że obecnie Google pozwala na dodawanie do kampanii jedynie reklam w formacie r...
- 6 drukowanych wydań magazynu Online Marketing
- Dodatkowe artykuły niepublikowane w formie papierowej
- Dostęp do czasopisma w wersji online
- Dostęp do wszystkich archiwalnych wydań magazynu oraz dodatków specjalnych
- ... i wiele więcej!