Autor: Marta Sułkiewicz

Chief sales officer, EMEA & APAC, Gemius. Ekspert marketingu online z ponad 15-letnim doświadczeniem. W Gemiusie od 2015 r. Jako szef sprzedaży globalnej odpowiada za budowanie i realizację międzynarodowej strategii sprzedaży i marketingu firmy. Wcześniej zajmowała się rozwojem usług skierowanych do reklamodawców z regionu EMEA i zarządzała rozwojem badania gemiusAdReal – badania pozwalającego na monitorowanie strategii reklamowej konkurencji w świecie online. Przewodnicząca Grupy Roboczej IAB Brand Safety oraz członek Rady Programowej Raportu Strategicznego.

Działy
Wyczyść
Brak elementów
Wydanie
Wyczyść
Brak elementów
Rodzaj treści
Wyczyść
Brak elementów
Sortowanie

Dylemat marketera: integracja danych z różnych źródeł czy pomiar jednoźródłowy?

Potrzeba łączenia danych istnieje od dawna i wszyscy uczestnicy rynku reklamowego mają świadomość tego, że najlepsze jakościowo wyniki można uzyskać, stosując podejście jednoźródłowe, czyli poprzez tzw. badanie single source. Dzięki niemu wyniki wszystkich kampanii prowadzonych w różnych mediach mogą być pozyskiwane na podstawie jednej metodologii. Nikt nie zaprzeczy, że najlepiej byłoby policzyć współoglądalność, mierząc konsumpcję różnych mediów od tej samej osoby, zamiast łączyć dane od różnych użytkowników, które następnie zostaną zsumowane dzięki najlepszym algorytmom. Nic dziwnego, że badanie jednoźródłowe stało się czymś w rodzaju Świętego Graala w branży.

Czytaj więcej