Z definicji jest to „osoba, która generuje zainteresowanie np. produktem przez wpis w mediach społecznościowych”. Nie ma tu mowy o ogromnych zasięgach, z którymi powszechnie kojarzymy influencerów, a jedynie o efekcie, jaki taki wpis przyniesie.
Kiedy wspomniana współpraca z topowymi influencerami czy celebrytami może być dobrym rozwiązaniem dla dużych brandów, to nie daje się ona skalować i często nie odpowiada potrzebom masowego rynku. Na ratunek przychodzą mikroinfluencerzy.
POLECAMY
Ale kim jest mikroinfluencer i skąd nagła popularność tych mniejszych zasięgowo twórców?
Obserwujemy ogromny przyrost interesujących i jakościowych profili tworzących treści skupione wokół jakiejś niszy w mediach społecznościowych. Jest to spowodowane przede wszystkim:
a) Demokratyzacją mediów społecznościowych – w internecie każdy posiada głos i gdy tylko ma coś ciekawego do przekazania, to może zbudować wokół siebie społeczność. W dobie internetu „wpływ” może wywierać każdy, niezależnie od tego, kim jest, skąd pochodzi i o czym mówi.
b) Brakiem bariery technologicznej, a to głównie przez taniość i powszechność sprzętu audio-wideo, a także dostęp do know-how. W tej chwili, by publikować na Instagramie, wystarczy smartfon – urządzenie, z którym nie rozstajemy się na co dzień, którego kamera daje już filmową jakość obrazu. Z kolei internet to nieograniczona baza wiedzy na wyciągnięcie ręki – co publikować i jak ulepszać/optymalizować swoje treści.
Kim jest mikroinfluencer?
Nie istnieje sztywna definicja mikroinfluencera. Najczęściej jest to osoba, która zainteresowała swoimi treściami w internecie przynajmniej kilka-kilkanaście tysięcy odbiorców. Mikroinfluencerów możemy znaleźć na wielu platformach społecznościowych, szcz...